Z Głosu Floriańskiego
Żywiec - Zabłocie

Nadmierny konsumpcjonizm – zmora naszych czasów.

         „… I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj”  (Łk  12. 19 ).

         Jakież było moje zdziwienie, gdy parę dni po Wszystkich Świętych weszłam do sklepu ogrodniczego na moim osiedlu. Nie było już zniczy i wiązanek cmentarnych, natomiast  stała duża, pięknie ubrana choinka oraz kilka małych, były już wyłożone przeróżne artykuły dekoracyjne związane ze świętami Bożego Narodzenia. Tylko chyba jeszcze nie zdążyli podłączyć kolęd.

         W każdym sklepie spotykamy na co dzień propozycje „nie do odrzucenia” typu: druga sztuka 40% taniej,  trzy sztuki w cenie dwóch, trzecia sztuka za złotówkę, Zrób zakupy za 1000 zł, a otrzymasz bon za 100 złotych na dalsze zakupy,   …. . No i  jak tu nie skorzystać,  skoro to „czysty zysk”? A że tyle nie zdążymy skonsumować lub nam to wcale nie było potrzebne, to połowa towaru ląduje w kubłach na śmieci. Wciąż też słyszymy ubolewanie, że miliony ton żywności się marnuje, że ogromne ilości śmieci lądują nie tylko na wysypiskach śmieci, ale także w lasach, w rzekach, oceanach i niszczą Planetę.

         -Mądry człowiek umie właściwie ocenić i wykorzystać dobra doczesne, które posiada czy ma do dyspozycji tu, na ziemi. Głupota konsumpcjonizmu to właśnie nieumiejętność właściwego oceniania i wykorzystywania tego, co posiadamy – mówi ks. Edward Staniek. – Zwróćmy uwagę na hasło bogatego, konsumpcyjnie nastawionego człowieka: „Odpoczywaj, jedz, pij i używaj”. Jest to hasło współczesne. Pod takim hasłem pracują środki masowego przekazu oraz wielkie magazyny handlowe.-

         -Przypowieść ewangeliczna jest skierowana do współczesnego świata: „Głupi – tej nocy zażądają od ciebie duszy twojej, czyli twego życia”. Tej nocy. Tu nie ma żadnej gwarancji bezpieczeństwa. Tej nocy! Nagle! Wkrótce! Czyje będzie to, coś zgromadził? Tu na ziemi nic nie jest pewne. –

         Należy dostrzec tę prawdę; cieszyć się tym, co posiadamy i umieć to właściwie wykorzystać. Na tym polega mądrość człowieka.

         Jak wychować człowieka do mądrości? W jaki sposób przełamać głupotę współczesnego świata? Mentalność świata bowiem jest już ustawiona pod hasłem: „Odpoczywaj, jedz, pij i używaj”. Tego chyba już nie da się zmienić.

         Popatrzmy, jak trwają współczesne przygotowania do świąt. Ile w nich troski o to, aby je przeżyć duchowo, aby być przygotowanym na przyjście Pana, a nie jedynie na przyjście gości. Jakże potrzebny jest dziś dystans do hasła: „Odpoczywaj, jedz, pij i używaj”, bo tak wielu rozumie dziś świętowanie.

         Autor homilii pyta: „Co powinni czynić wychowawcy?” I odpowiada: „Powinni uczyć ludzi właściwego oceniania dóbr doczesnych, własnego zdrowia i tego wszystkiego, czym dysponują. Powinni uczyć ludzi codziennego dziękczynienia za to, co posiadają, a równocześnie wykorzystywania tego do czynienia dobra, do pomagania innym ludziom – by przełamać ów straszny egoizm, który jest głupotą. Ten, kto pomaga innym, kto widzi innych, nie ma nastawienia konsumpcjonistycznego. Chodzi oczywiście o nadmierny konsumpcjonizm,  podporządkowujący sobie inne ważne cele.

         -Słowa zapowiedziane w Ewangelii dwa tysiące lat temu spełniają się na naszych oczach – mówi ks. E. Staniek. – Mimo, że są tak proste i do każdego człowieka skierowane ostrzeżenie: „Tej nocy zażądają duszy twojej”, słowa te nie mogą się przebić do świadomości człowieka. A codzienne życie przynosi ich potwierdzenie: wojny, powodzie, lawiny błotne, pożary, katastrofy i różne wypadki losowe przynoszą setki, tysiące ofiar. Pozornie bezpieczna konstrukcja konsumpcyjnego życia lega w gruzach.