Z Głosu Floriańskiego
Żywiec - Zabłocie
„Ojczyzna – kiedy myślę – wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam,
mówi mi o tym serce, jakby ukryta granica, która ze mnie przebiega ku innym,
aby wszystkich ogarniać w przeszłość dawniejszą niż każdy z nas:
z niej się wyłaniam… gdy myślę Ojczyzna – by zamknąć ją w sobie jak skarb,
pytam wciąż, jak go pomnożyć, jak poszerzyć tę przestrzeń, którą wypełnia.
                    Karol Wojtyła
    
    Być Polakiem – to słowo wiele znaczy. Czy być nim tylko dlatego, że mówi się po polsku, że inni mówiący tym samym językiem są nam bliżsi i bardziej zrozumiali, że nasze osobiste sprawy łączymy bliżej z nimi? Być Polakiem to znać zbiorowe życie Narodu, którego jesteśmy cząstką, obok swoich spraw i interesów osobistych znać sprawy narodowe, interesy Polski jako całości, interesy najwyższe, dla których należy poświęcić to, czego dla osobistych spraw poświęcić nie wolno.
    
    Być Polakiem to należeć do Narodu przez cały czas jego istnienia – zarówno dziś, jak i utożsamiać się z nim w czasie przeszłym i przyszłym, czuć swą ścisłą łączność z całą Polską, i tą zwycięską, bogatą, liczącą się w świecie, i tą cierpiącą, prześladowaną, niesprawiedliwie osądzaną, i tą, która odznaczała się potęgą w swych dziejach, i tą, która zanurzała się w ciemnej nocy niewoli; i tą, cieszącą się rozwojem i postępem, i tą, która kroczyła ze względu na swą historię w ogonie państw Europy, staczała się do upadku, grzęzła w cywilizacyjnym zastoju. Czuć swą więź z Polską, która na skutek rozkładu sił narodowych chyliła się do upadku, i z tą, która bohatersko walczyła o wolność i niezawisły byt państwowy. Być Polakiem to stać w szeregu tych walczących o niepodległość, o znaczenie Polski na arenie światowej. Wszystko co polskie winno należeć również do mnie, niczego nie mogę się wyrzec. Mam być dumny z jej bohaterskiej historii, ale też muszę przyjąć i upokorzenia, kiedy w Narodzie dzieje się źle.
    
    Być Polakiem, to żyć życiem Polski, jej uczuciami i myślami, jej potrzebami, dążeniami i aspiracjami. Nic co jest w jej dziejach nie może być obce. Jeśli uważam coś za dużą wartość, muszę pragnąć tego dla całego kraju, muszę robić wszystko co mogę, aby cały Naród przyjął tę wartość i nią żył.
  
     Być Polakiem, to przyjmować wszystkie obowiązki wobec Polski, nie uchylać się od nich, nie oszukiwać, starać się je jak najsumienniej wykonywać, to pracować  dla Polski rzetelnie i uczciwie. Człowiek, im bardziej i silniej poczuwa się do tych obowiązków i pracy na rzecz Ojczyzny, tym wyższy i szlachetniejszy przedstawia typ człowieka, tym większą czuje potrzebę dbania o całość, o rozwój nie tylko wybranych regionów, ale całego kraju.
    
    Być Polakiem, to być mocno przywiązanym do kultury narodowej i ludowej, do olbrzymiego bogactwa literatury, pieśni patriotycznej, które nie tylko zagrzewały do boju, ale także podtrzymywały polskość, przypominały, że jesteśmy jedną wielką rodziną; to szanować tradycje narodowe, nie wstydzić się ich.
    
    Być Polakiem, to bronić dobrego imienia Polski, być tolerancyjnym, ale nie wobec zła, mieć odwagę upominać się o prawdę. Być Polakiem to zaszczyt i duma.
    
    Może warto powtarzać za Dmowskim: wszystko co polskie jest moje, niczego się wyrzec nie mogę. Wolno mi być dumnym z tego co w Polsce jest wielkie, ale muszę przyjąć i upokorzenie, które spada na Naród za to, co jest w nim marne.
    
    Żaden Polak nie powinien ulegać tak dziś popularnej „pedagogice wstydu”, bo Polska na to nie zasłużyła. W czasach rozdarcia i głębokich podziałów, warto zastanowić się nad tym, jakim ja jestem Polakiem i co to dla mnie znaczy


Zofia Bury