Z życia parafii
Żywiec - Zabłocie

Wakacje z Bogiem (i Dobrusią) 2019

Po raz kolejny Oratorium Owieczka zorganizowało wakacyjny wyjazd dla dzieci z naszej parafii. Tym razem w dniach od 9 do 15 sierpnia wraz z grupą 48-iu dzieci poznawaliśmy najpiękniejsze zakątki Wielkopolski. Nie mogło z nami zabraknąć Dobrusi, czyli owieczki z Mszy dla rodzin.

Naszą bazą wypadową był Biskupin, maleńka wioska, na terenie której obecność człowieka zanotowano już 10 tysięcy lat temu. Nim jednak do Biskupina dojechaliśmy, mieliśmy okazję zwiedzić Bazylikę Licheńską oraz tereny otaczające tą niezwykłą świątynię. Dzień przyjazdu zakończyliśmy Mszą Świętą i przez cały tydzień, każdego dnia, w Eucharystii uczestniczyliśmy.

Poznaliśmy więc starożytne ślady obecności człowieka w naszej Ojczyźnie, ale na tym nie koniec. Odwiedziliśmy Poznań i najstarszą katedrę w Polsce, w której znajdują się groby dwóch pierwszych polskich władców: Mieszka I i Bolesława Chrobrego. W kościele tym zobaczyliśmy również niezwykłą relikwię – mający 2000 lat miecz, którym święty Piotr uciął ucho Malchosowi. Pojechaliśmy także do Gniezna – pierwszej stolicy Polski. Wyjątkowe chwile spędziliśmy w Toruniu; dzięki warsztatom w Żywym Muzeum Piernika przenieśliśmy się do przeszłości i poznaliśmy kulisy powstawania słynnych toruńskich pierników. Co więcej, sami mogliśmy je przygotować!

Oprócz zwiedzania i poznawania ważnych dla Rzeczypospolitej miejsc, nie mogło zabraknąć czasu na odpoczynek i zabawę. Wiele godzin spędziliśmy nad jeziorem w polskiej Wenecji, gdzie mogliśmy odpocząć, a chętni wypróbować swoje umiejętności pływackie. Wieczorami organizowaliśmy konkursy, zawody i pogodne wieczory, a przed snem gromadziliśmy się na wspólną modlitwę i śpiew Apelu Jasnogórskiego. Nie obyło się również bez chrztu kolonisty i dzięki temu posiadamy bezcenne pamiątki – zdjęcia uśmiechniętych dzieci, których twarze przykryte są szczelnie grubą warstwą mąki.

Wszystko, co dobre, szybko się kończy – tydzień bardzo prędko dobiegł końca i musieliśmy wsiadać do autobusu, by wyruszyć w drogę powrotną. Ten wyjazd pozostawił w nas jednak głęboki ślad – staliśmy się dla siebie bliżsi, znamy się lepiej i wspólnie przeżyliśmy piękne chwile.

Czas „Wakacji z Bogiem” minął, ale to nie koniec... teraz możemy rozpocząć kolejną przygodę... wyruszyć z Bogiem w nowy rok szkolny!