Z Głosu Floriańskiego
Żywiec - Zabłocie
Człowiek powinien starać się o własne ciało,  o jego tężyznę, integralność i kompleksowy rozwój, gdyż wiąże się to z dbałością o jego człowieczeństwo”. M. Ostrowski: „Funkcje czasu wolnego”.
               
                   Panuje obecnie „moda na ciało”. Jest to kult ciała, nadmierne przywiązanie do wyglądu zewnętrznego. Młodzi ludzie, zwłaszcza w okresie dojrzewania często popadają w kompleksy na tle swej sylwetki i wyglądu zewnętrznego. Jest to stan niebezpieczny, zamykający ich we własnym wnętrzu na kontakty z drugim człowiekiem. Te kompleksy zwykle leczą „dietami cud”, sięgają często po reklamowane licznie w Internecie i prasie młodzieżowej sztuczne środki, które w kilka tygodni mają zaradzić ich problemom, złemu samopoczuciu; szybko, bez wysiłku i skutecznie. Te, takie laickie formy ascezy, zwykle nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, co powoduje dalsze pogrążanie się w smutkach, zamykanie się w sobie i czterech ścianach własnego mieszkania, popadanie w depresję. Jest to niebezpieczny stan dla integralnego rozwoju człowieka. Wielu młodych ludzi zbyt często ucieka od świata realnego do świata wirtualnego, nagminnie uchyla się od jakiegokolwiek wysiłku fizycznego, a nawet od lekcji wychowania fizycznego. Rodzice często nie widzą w tym żadnych niebezpieczeństw. Wyrasta więc pokolenie ludzi nieprzygotowanych do znoszenia trudów, bólu, nie umiejących pokonywać swoich słabości, rozładowywać stresów i agresji, nie umiejących kontrolować uczuć lęku i strachu. Mówimy dziś o pokoleniu ludzi słabych psychicznie, którzy przy każdym większym trudzie, niepowodzeniu są bezradni. Obserwujemy coraz więcej samobójstw młodych ludzi, chorób psychicznych czy też ucieczki w alkoholizm lub narkomanię.
               
                 Każdy człowiek musi umieć oderwać się od napięć związanych z codziennością. Regeneracji nadwątlonych sił fizycznych i psychicznych, utraty energii życiowej winien szukać w takich formach, które w najlepszy sposób poprawią jego kondycję fizyczną i psychiczną. Niewątpliwie taką formą jest wysiłek fizyczny, ruch, aktywne spędzanie wolnego czasu, opartego na systematycznym uprawianiu wybranej dyscypliny sportu, turystyki pieszej, rowerowej, gier zespołowych, które kształtują umiejętność życia w społeczeństwie.
               
                 Sport kształtuje charakter, uczy odpowiedzialności, dyscypliny, pozwala poznać siebie. Św. Jan Paweł II, który zawsze był przykładem dla młodych ludzi, czynnie uprawiał turystykę, kajakarstwo, narciarstwo, wyciszał się przez obcowanie z naturą i kontemplował Stwórcę poprzez piękno przyrody. Podkreślał, że sport i turystyka sprzyjają zachowaniu w życiu harmonii i równowagi.
               
                Ktoś powiedział, że ruch jest w stanie zastąpić prawie każdy lek, co w drugą stronę nie jest już możliwe, tzn. wszystkie leki razem wzięte nie zastąpią ruchu.
               
                Wysiłek fizyczny wpływa na rozwój zalet charakteru, zmniejszenie nerwowości i frustracji, sposób podejmowania decyzji, bardziej świadome dokonywanie wyboru działania, większą kontrolę nad lękami i strachem.
               
                Trening fizyczny poprawia koordynację ruchową, co skutkuje szybkością reagowania na zmieniające się warunki. Sport uczy wytrwałości w dążeniu do celu, uczy pokonywać swoje słabości. Dzięki takiemu treningowi mamy możliwość „zatrzymania się” w gonitwie życia codziennego, bo sport daje nam poczucie wolności i ładunek pozytywnej energii, która mobilizuje do pracy, do nauki, do zmieniania samego siebie. Odwrotnie zaś, obniżona  sprawność fizyczna prowadzi do nadmiernego znużenia, męczliwości, niepowodzeń w nauce, obniżoną odporność na choroby.
               
                Trzeba więc apelować do rodziców, aby zechcieli troszczyć się o zdrowy tryb życia dzieci i młodzieży. Oderwijcie swe dzieci od komputerów, niech chociaż jedną lub dwie godziny dziennie spędzą  w ruchu, nie odciążajcie ich od wszelkich prac domowych i obowiązków rodzinnych. Dbajcie o integralny rozwój swoich dzieci. Niech kult ciała nie ogranicza ich troski o rozwój intelektualny i duchowy, o rozwój charakteru i osobowości. Niech sport i wszelka aktywność fizyczna ratuje dzieci i młodzież przed zamknięciem się w świecie konsumpcji, ratuje przed pustką wewnętrzną.
               
                 Czasem ludzie dbają tylko o to, żeby ich ciało było zdrowe, a zapominają o równowadze między ciałem a duszą. Aby żyć w pełni życia, zadbajmy o tę harmonię.
 
Zofia Bury